Warzywnik na balkonie. Uprawa warzyw w skrzynkach. Nie każdy z nas posiada ogród. Inni z kolei uważają, że ich kawałek ziemi jest zbyt mały, by nadawał się do uprawy warzyw. Rozwiązaniem może być warzywnik na balkonie czyli uprawa warzyw w skrzyniach. Tak jak worki lub donice z hodowanymi ziemniakami, tak również skrzynki można Okazało się, że Doda miała w ręku książkę swojego byłego chłopaka. Co z nią zrobiła? Co Doda zrobiła z książką Nergala? Piotr Krawiński. 10 listopada 2012, 15:22 Najpierw wyrzuć niepotrzebne rzeczy i uporządkuj przestrzeń balkonu, wyczyść balustradę balkonową i jeśli tego wymaga - pomaluj ją, umyj parapety zewnętrzne, sprawdź stan podłogi na balkonie. Możesz odnowić stare płytki na balkonie lub ułożyć na nich gotowe panele drewniane przeznaczone na balkon. Epidemia ogranicza naszą swobodę życia. Nowe rozporządzenia pozwalają na wyjście z domu tylko w określonych sytuacjach. Pogoda z dnia na dzień robi się coraz przyjemniejsza i o wiele trudniej wytrzymać nam w czterech ścianach. Dlatego też przygotowaliśmy listę 7 rzeczy, których nie należy robić na balkonie. Składana suszarka to najlepszy wybór do małych przestrzeni. Można ją łatwo rozłożyć, gdy pralka skończy cykl, a po wysuszeniu ubrań łatwo ją złożyć i odstawić na bok, żeby nie zajmowała miejsca. Pamiętaj tylko o otwarciu okna na balkonie, aby zapewnić swobodny obieg świeżego powietrza. Dzięki temu pranie szybciej wyschnie. Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. vanilla coke po raz drugi sms od shiva, który jedzie do nas z berlina: hmm... i have vanilla coke!shiv przywiózł moją ulubioną colę i sherry sweet amoroso. no to sobie popiliśmy... tak że pakowałam się o drugiej w nocy. sweter nergala z pudelka: doda spaliła na balkonie ulubiony sweter nergala. co ty na siebie włożyłaś?? ja do kolegi z pracy: o fuck, dziś ślub williama i kate! mogłam się lepiej ubrać;) kolega: no, a przynajmniej nie w piżamę! (miałam na sobie dzianinowy kombinezon w kwiatki z nowej kolekcji h&m...) odbieram filipa ze szkoły (w tym samym kombinezonie). filip: co ty na siebie włożyłaś?? czasami odnoszę wrażenie, że otaczają mnie sami modowi ignoranci..;) pójdziesz tak do kościoła?? gdy zobaczył mnie w porwanej bluzce river island, syn mój zapytał: pójdziesz tak do kościoła??muszę chodzić do kościoła, to chodzę, ale żeby kościół dyktował mi trendy?! na dodatek chrzestna (mamichalska!) domaga się oficjalnego zaproszenia na uroczystość (ale że nie wystarczy, jak zaproszę cię mailem??). boże, daj mi siłę, bo muszę jeszcze nakarmić kota sąsiadów. o dziewczynie, która jadła kredę bóg i hiszpan świadkami, że chciałam dziś położyć się przed północą... i bynajmniej nie malowałam paznokci. pisałam bloga, czytałam środę i obejrzałam dokument w telewizji o jednej anorektyczce i dziewczynie, która jadła kredę (x ograniczyła spożycie kredy i obecnie je tylko jedną kredę dziennie)... pictoplasma, czyli w krainie czarów ale ja nie chciałabym mieć do czynienia z wariatami - rzekła alicja. - o, na to nie ma już rady - odparł kot. - wszyscy mamy tutaj bzika. ja mam bzika, ty masz bzika. - skąd może pan wiedzieć, że ja mam bzika? - zapytała alicja. - musisz mieć. inaczej nie przyszłabyś tutaj. (levis carroll, alicja w krainie czarów).marcowy zając: "filiżankę herbaty?" (alicja w krainie czarów, tim burton) o jezuuu próba przed pierwszą komunią. ksiądz rozdziela role (a które z dzieci zaśpiewa psalm?)bez namysłu zgłasza się stefan, który zresztą zgłasza się do wszystkiego. ksiądz: ok, stefan!z końca kościoła słychać jęk mamy stefana (bo najwyraźniej ma już przed oczyma, jak syn swym wykonem kładzie całą ceremonię): o jezuuu, przecież on nie umie śpiewać!filip też zgłosił się do śpiewania. na szczęście umie. nie znamy tylko tej piosenki;) lany poniedziałek i po co myśmy w ogóle oglądały z bratową te nowe usta usta w internecie?? że się spłaczemy, to było po prostu zwyczajnie do przewidzenia. nie trzeba być kobietą. odcinek smutny strasznie. jeszcze płakać się chce. lany poniedziałek. puree brat ornitolog przy świątecznym obiedzie: filip, nie śmiej się, bo ci ziemniak pójdzie nosem i będziesz miał puree. nic brat ornitolog do chrześniaka: co tam ksiądz mądrego mówił? filip: nic. brat ornitolog: i oto dlaczego wujek nie chodzi do kościoła;) nóż na gardle jacek kurt: strasznie jestem ostatnio leniwy. do wanny na dłużej wchodzę tylko wtedy, jak mam nóż na gardle;) mamon: czyli jak piszę, że wychodzimy na piwo?:) happy easter prawdziwy mężczyzna powinien umieć pokazać, że ma jaja, bez opuszczania spodni. happy easter! jak tam się ogólnie ogarniesz mail do jacka kurta: napisz mi tylko, o której w kurt: czy ja wiem? jak tam się ogólnie ogarniesz. hmm... trochę ryzykowne. zwłaszcza że ostatnio nie ogarniam;) mein haus am see berlin ogarniałam. nie trzeba było pędzić, ani pracować, ani też zmywać naczyń. jedliśmy raz sushi, raz falafel, popijając waniliową colą lub lokalnym piwem. a wieczorem poszliśmy do mein haus am see... berliner mit waldmeistersirup (!). lech (!). mojito pachnące miętą. zjawiskowa muza. zjawiskowi ludzie (jak pan w brzydkim błękitnym sweterku z białym niedźwiedziem czytający gazetę). palarnia za szybą. 24 h. wrócić tam tak chciałabym. Deep88 feat The Huge - Italo82 from 12records on Vimeo. parę porozrzucanych kiecek idziemy z piotrkiem na piwo. sms: o 21 będę u ciebie. ja lekko przerażona: ale wychodzimy! bo mam bałagan... zresztą, zaraz tam bałagan... parę porozrzucanych kiecek, kosmetyków i trochę bielizny;) malowanie paznokci mamon: ja tego życia ostatnio nie ogarniam. ciągle gdzieś pędzę. albo pracuję. albo zmywam naczynia... na nic nie mam czasu. za dużo. za szybko. za bezlitosna: ale na malowanie paznokci to masz czas:))no bo jak tu ogarnąć piętnaście wiadomości z grupona, srupona i fast deala, trzysta mps-ów do korekty i cztery dni wolnego??? spacer spacer po wietrznym berlinie... wszystko w porządku kino muza. tani czwartek. drugi rząd. dwudziesta. wszystko w porządku. dawno żaden film nie był tak świetny! wracamy z brzemienną dorką zadowolone mega z tego kina. na starym przed jednym klubem tłum ludzi. czuć zapach rozmarzona: oo, maryśka:)mamon trzeźwo: dorka, zabieraj brzuch i idziemy! lunch z hiszpanem pierwszy raz w życiu sama zabukowałam bilety:))) lecę na lunch z hiszpanem. a zaraz potem na plażę. mam jakieś dwa miesiące, żeby pozbyć się cellulitu i zlikwidować rozstępy. to może być trudne.(ja do kolegi, którego żona sprzedaje kremy: a, nic już nie zamawiam, bo potem i tak nie mam czasu, żeby wklepywać te wszystkie gówna).a ponieważ wczoraj zorientowałam się, że pupa po zimie też całkowicie wymknęła mi się spod kontroli, odstawiłam makarony i lody waniliowe po północy. pytanie, co ja teraz będę robić w łóżku... nosem justa: po coli dobrze się beka:) filip: noooo! a raz to nawet piana poszła mi nosem! jessica? mamichalska próbuje się do nas dodzwonić w niedzielę. odbieram za drugim razem. mamichalska: a wy co - znowu w kościele?:) mamon: nie, teraz w maltance... wracając, bawimy się w słowa. justa: a co jest na "a"? filip: alba! justa: jessica? mamon: nie... komunijna;) fischikella syn nocuje u koleżanki, a ja wypiwszy piwo z halinką grzecznie wróciłam na zimne poddasze. znowu tęsknię. i znowu jest pełnia. berlin trip 2011 pomysł na berlin zrodził się w warszawie. nie wiem sama - podczas jedzenia pomidorowej ze śliwką i cynamonem czy też nie. najważniejsze, że po powrocie judyta stała się autorką projektu berlin trip 2011, w którym mieliśmy wziąć udział. i pewnego pięknego dnia dostaliśmy maila treści następującej:(...) w planach mamy darmowe wystawy organizowane w ramach pictoplasmy na tej stronie jest też mapka, gdybyście chcieli sobie niedzielny poranek możemy skoczyć na jakiś flohmarkt aka pchli targ. generalnie pomyślcie, co chcecie robić, zobaczyć, kupić - jak nazywała się ta fajna knajpka, gdzie ostatnio byliście? (pytanie retoryczne, bo znając martę, pewnie i tak tego nie przeczyta:)))) (a jednak!)postudiujcie plan miasta i rozkład u-bahnow. ja nie mam pojęcia, jak się przemieszczać po berlinie:) mamon, co było do przewidzenia, o wydrukowaniu mapki przypomniał sobie w pociągu, a o tym, co chce zobaczyć, robić, kupić etc. w ogóle nie pomyślał. domyślacie się oczywiście, że tym bardziej nie przestudiował planu miasta i rozkładu u-bahnow...wyjął za to z dna szafy płaskie obuwie zakupione któregoś lata specjalnie na koncert madonny, nabył przewodnik gazety wyborczej, który pospiesznie w biegu przekartkował, i na pełnym spontanie pojechał napić się waniliowej coli w mieście, które nie było wprawdzie barceloną, ale jak się okazało, bez wątpienia było jego miastem;)cdn. bo cała polska czyta dzieciom piekarnik. bo obiad. zlew pełen naczyń. bo od dwóch dni nie zmywałam. ferdynand wspaniały, bo cała polska czyta dzieciom. tak bardzo poszłabym na ten koncert dziś... o tym pinokiu wyjątkowo ciężki dzień...kolega: ty ciągle pracujesz, a papierów nie mam nieodparte wrażenie, że ta korekta nigdy się nie kończy. od kilku dni nie wchodziłam na pudelka!;)mamichalska: ale co ja moim dzieciom w szkole o tym pinokiu dziś pierdoliłam, to nie wiem... każdy po swojemu śpi berlin musi poczekac. pilnujemy jurka. mama jurka na mała gemela, ale ogarniamy. czasami tylko trzeba ratować kota. mamon: co to piszczało?jurek: nie ja!karmimy się... wyciągam z szafki kubek, żeby zrobic kakao, i stawiam na blacie. słychać melodyjkę. filipu: on gra, ten się...mamon: jurek, zamknij już ja nie chcę zamknąć oczek. każdy po swojemu gdy tylko mamon swym niskim seksownym głosem zaśpiewał mu: pora na dobranoc, bo już księżyc świeci, dzieci lubią misie, misie lubią dzieci. filip nie poddał się tak szybko. tym razem uległam ja. pozwoliłam mu oglądać usta usta. korzystając z okazji, że u justy jest wanna, teraz biorę kąpiel. bosko! w poszukiwaniu waniliowej coli a już wkrótce! w poszukiwaniu waniliowej coli, inspiracji i czapeczki supreme, czyli berlin trip 2011. to jak malujemy? zamiast siedzieć na tyłku, pojechałam zrobić sobie paznokcie. w myśl motta króla juliana: teraz prędko! - zanim dotrze do nas, że to bez sensu. pani kasia na koniec: to jak malujemy?ja: nie wiem, może jakoś delikatnie...?pani kasia, nie kryjąc rozczarowania: jeszcze chwilę się pani piętnastu minutach...pani kasia: no to jak malujemy?ja: no to może na czerwono...?pani kasia wniebowzięta: w końcu mówi pani do rzeczy:) mam takie szpony, że właściwie nic nie mogę robić. czerwone jak moja nowa lampa. x-factor mamon: trzy dni bez netu i telewizora! muszę wrócić do życia;) filip: wrócisz, jak obejrzymy sobie x-factor! pictoplasma festival zrobiłam sobie brwi przed warszawą, to czemu nie miałabym zrobić sobie przed berlinem?:)zmęczona pakowaniem, którego szczerze nie cierpię (choć kupiłam mega ładniutką walizkę), dzwonię do bierzesz prostownicę?ja: biorę:)judyta: to ja wezmę suszarkę:)ale wbrew pozorom plan wycieczki jest ambitny. żaden tam szoping. no może tylko, na koniec, jakiś fajny flohmarkt:) berlin ja: a ile bierzesz euro?judytka: nie wiem, ale nie będę ja też nie, ale chciałabym coś tam zjeść:) nie wydzwaniać babcia helenka dzwoni do mojej elki: o szesnastej mam rekolekcje. będę chodzić, bo są fajne. to proszę mi w tym czasie nie nawet wiem, o co babcia helenka modli się w tym kościele... ale takiego boga, który by to załatwił, to już na pewno nie ma. daj małpie kolarzówkę kolega (gdy usłyszał, że kupuję sobie lustrzankę): daj małpie kolarzówkę i zobacz, czy pojedzie;) no to małpa pojechała... jazda bez trzymanki to to jeszcze nie jest. ale małpy potrzebują trochę czasu;) mało ekspresywni wracając z ikei, gdzie zjedliśmy schabowego z frytkami za pięć złotych i nabyliśmy piękną dizajnerską czerwoną lampę do sypialni, napotykamy cichych kibiców...filip: albo lech przegrał, albo oni są mało ekspresywni. kłamczucha do mejmichalskiej dzwoni (objuczona jak mamon wracający z barcelony): jesteśmy w browarze (...) a nic takiego... jedną torebkę... po chwili do mamona: mam nadzieję, że j. nie wyjdzie po mnie na pks;) dobranocka buenas noches, kalinka:) mamichalska... rano, nie powiem, zrobiła mi kawę z mlekiem w moim ulubionym czerwonym kubku. za to potem było już tylko gorzej... przegoniła mamona po sklepach, tak że jego portfel, kręgosłup i filipu zostały poważnie nadwyrężone (!!). po o dziwo dobrowolnym opuszczeniu starego browaru nakarmiła niezdrowymi chipsami i sezamową chałwą o śmiertelnie dużej zawartości tłuszczu, kazała znowu pić piwo i zapalić vogue'a, a potem, jak gdyby nigdy nic, usnęła na człowieku, który gapił się na kozy. chociaż wszyscy wiedzą, że od zasypiania na filmach jestem tutaj związku z czym sama oglądam sobie trawkę, piszę bloga i piszę z hiszpanem. bo wszyscy wiedzą również, że podzielność uwagi wyssałam z mlekiem mojej elki. mimo że karmiła mnie tak krótko. z palemką zrobiliśmy sobie hiszpanię. paellę z lidla. drinka z palemką. złe wychowanie z bernalem. przyjeżdża mamichalska i znowu będziemy niegrzeczne;) będziemy palić, przeklinać i pić alkohol. powiedzmy sobie szczerze - sponiewieramy się. to był taki ciężki tydzień... ONS Kilka dni temu Doda udzieliła niejednoznacznej wypowiedzi, że żyje z Nergalem na odległość i nie wie co będzie dalej. Od tego momentu posypała się lawina pytań, czy to już koniec? Złośliwi, którzy od miesięcy twierdzili, że związek Dody i Nergala istnieje tylko dlatego, że Darskiego dopadła straszna choroba, zacierają ręce. Okazuje się, że to wcale nie uczucie Dody wygasło jak do tej pory twierdzono. Rzekomo to Nergal miał już dosyć tego związku... Wczoraj informowaliśmy, że podobno to Adam rzucił Dorotę i to w straszny sposób - przez telefon! Okazuje się, że uczucie wokalistki do Nergala było jednak bardzo silne i nie może się ona po tym wszystkim pozbierać. - Doda źle znosi to rozstanie. Nie chce się z nikim widzieć, woli być sama. Jest naprawdę załamana - twierdzi informator "Faktu". Oboje jednak wciąż milczą jak grób. Mimo rzuconego od niechcenia zdania Dody, że nie wiadomo co będzie dalej, nie mamy jasnej sytuacji, czy najpopularniejsza para showbiznesu naprawdę się rozstała. Myślicie, że po tej miłości zostały już tylko zgliszcza? pijavka Menedżer Dody potwierdza: Nie są już razem! Wszyscy mieli nadzieję, że to jednak blef. Jest oficjalne oświadczenie Od środy żyjemy doniesieniami o rozstaniu Dody i Nergala. Para w ostatnim czasie sporo razem przeszła, choroba Nergala, przeszczep szpiku. Doda też odchorowała ten stres i trafiła w grudniu do szpitala. Wydawało się, że przetrwali próbę ciężkiej choroby, kiedy gruchnęłą wieść o rozstaniu. Podobno Nergal sprowokował kłótnię i zerwał z Dodą przez telefon… - Nie są już razem i nie ma sensu tego ukrywać. Jednak Doda, nauczona doświadczeniem z przeszłości, nie będzie komentować szczegółów ze swojego prywatnego życia – mówi tylko w „Party” menedżer Dody - Jarosłąw Burdek. Jest to pierwsza oficjalna wypowiedź w tej sprawie. Doda i Nergal nie komentują całego zajścia. Więcej o związku Dody i Nergala przeczytasz w dzisiejszym wydaniu "Party"! ONS Doda spaliła rzeczy Nergala na balkonie! A to, co nie spłonęło wyrzuciła na trawnik Wiemy już na pewno, że związek Dody i Nergala nie wypalił. Jednak emocje po rozstaniu nadal płoną. Z resztą nie tylko one! Jak donosi "Na Żywo" Rabczewska postanowiła urządzić sobie ognisko z rzeczy, które zostawił u niej Darski. I w sumie nie byłoby to aż tak dziwne gdyby nie zrobiła tego na balkonie! Według magazynu sąsiedzi Dody wezwali nawet straż pożarną, jednak ta okazała się nie być potrzebna bowiem ogień sam się wypalił. Podobno to, czego nie udało jej się spalić wyrzuciła przez okno. Nawet rower Nergala znalazł się na trawniku. Skąd taka reakcja? Ponoć Rabczewska wciąż nie może się pogodzić z rozstaniem z ukochanym. - Czy można się dziwić, że tak zareagowała? Nie ma żadnej szansy na to by pogodzić się z Nergalem, bo dla niej ten związek to już zamknięty etap - powiedziała tygodnikowi przyjaciółka Rabczewskiej. Dorota ponoć zmieniła nawet numer telefonu, chce całkowicie odciąć się od swojego byłego. Czy rzeczywiście Doda tak bardzo emocjonalnie podeszła do tego rozstania? A może to tylko medialne spekulacje? Jak myślicie? pijavka ONS Doda przerywa milczenie i komentuje rozstanie! Darski z nią nie wytrzymał? Doda po raz pierwszy skomentowała odejście Nergala. Na Facebooku umieściła taki wpis: - to jedyna kobieta na świecie, z którą nie wytrzymał sam DIABEŁ”:)))))))))))…pocieszająca konkluzja? -im szybciej posklejam serce tym szybciej wydam płytę:( Od kilku tygodni media zastanawiały się, czy Dorota i Adam będą jeszcze parą. Oni konsekwentnie milczeli. Pomimo doniesień o tym, że Adam zerwał z Dorotą nie przestali się spotykać. Być może próbowali odbudować łączące ich uczucie, ale Nergal najwyraźniej nie zdecydował się na powrót... Troszkę enigmatyczny ten komentarz Dody, sami przyznajcie. Myślicie, że to już naprawdę koniec? Tulipan Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl --> Archiwum Forum mefsybil [ Legend ] Parodia Nergala i Dody u Majewskiego Pewnie większość z was widziała Majewskiego parodiującego Nergala. Kto nie widział, niech zerknie: Przed chwilą leciał kolejny odcinek i mam do was pytanie. Czy was też śmieszy ta parodia? Czy znacie jakieś osoby, które się z tego śmieją? Ja sam spotkałem się z takimi ludźmi, ale na moje pytanie "Co w tym śmiesznego" nie potrafili odpowiedzieć. A może wy mi powiecie w czym Majewski nawiązuje tu do Nergala? Może przesadzam, ale bardzo doceniam osobę jaką jest Nergal i chciałbym poznać waszą opinię na ten temat. smuggler [ Advocatus diaboli ] No tak, jak Polak cos ceni, to nie zniesie/nie lubi zeby ktos to parodiowal. :) Mnie ogolnie Majewski nie smieszy, wiec ciezko mi sie wypowiedziec. ereyty [ Bragiel ] Mało śmieszne. lech2x [ lol noob? ] smuggler ma rację, szymon od dawna wali już "sucharami". Ale i tak go lubię oglądać chociaż przy Kubie jego show to zero :› [5] pao13(grecja) [ Silkroad Fan ] Beznadziejne k42a_ [ The Blues ] Po prostu Majewski opiera się głównie na stereotypach przeciętnego polaka. A taki Wojewódzki to już co innego... Ogólnie - Majewski mnie nie śmieszy. Scatterhead [ P ] bardzo doceniam osobę jaką jest Nergal i właśnie przestałeś być osobą z którą chciałbym porozmawiać. Nergal to kretyn, już nie raz się do niego zraziłem mefsybil [ Legend ] smg --> Ale tu nie chodzi o to, po prostu Majewski kompromituje Nergala na oczach przeciętnych Polaków, którzy pojęcia o tym człowieku nie mają. Scatterhead --> A rozmawialiśmy kiedyś? Nergal to kretyn... ...gdyż? ppaatt1 [ Trekker ] Źle do tego podchodzisz. Nergal jak Nergal, filmiki śmieszą ze względu na swoja idiotyczność. Równie dobrze można podstawić tam kwaczącego Kaczyńskiego i Mona Lisę. W tym wypadku nergal = świat super duper zajebiście brutalnego satanistycznego metalu, Doda = świat popu, różu i seksu. I tyle w temacie. Na miejscu Nergala sam bym z tego się śmiał. Dopóki jest to w sferze żartu (nawet jeśli to idiotyczny żart) nie się złego nie dzieje. Przypomina mi to typowego polaka, który natychmiast krzyczy gdy ktoś opowiada kawał o Polakach, a sam zna i się zaciesza z kawałów związanych z innymi nacjami. Więcej dystansu. Ale tu nie chodzi o to, po prostu Majewski kompromituje Nergala na oczach przeciętnych Polaków, którzy pojęcia o tym człowieku nie mają. A przeciętnemu Polakowi po co inna wiedza o Nergalu? I tak z tym nic nie zrobi, bo metal to za ciężka dla niego muzyka. [10] Paudyn [ Kwisatz Haderach ] Tak glupie, ze az miejscami zabawne... napster92 [ Why so serious?! ] Nie widzicie, że Szymon zmienił targeta? Wcześniej niektóre jego żarty były ynteligentne, teraz jest to prosty "dowip" oparty na filmikach, gagach z internetu. Sam już nic nie wymyśla. Jedynie Rozmowy w tłoku idą w góre. Co do Wojewódzkiego to nie ma czego porównywać. Sam oglądam go od pierwszych odcinków na Polsacie. Wuuuuf [ Generaďż˝ ] Niektóre dobre są nie powiem, trochę dystansu. Behemoth [ Rrrooaarrr ] Nergal to pizda. Każdy pretekst jest dobry by pośmiać z niego. _MaZZeo [ Legend ] Mało śmieszne, a sama osoba Nergala nie wiem czy w ogóle zasługuje na jakąkolwiek parodię (szczególnie tak kretyńską). Nergal to kretyn... ...gdyż? Chociażby ten cały pseudozwiązek z Dodą świadczy o tym, jak skretyniał. Scatterhead [ P ] Scatterhead --> A rozmawialiśmy kiedyś? nie przypominam sobie Według Nowaka Adam "Nergal" Darski miał dopuścić się przestępstwa z art. 196 kodeksu karnego, czyli obrazy uczuć religijnych innych osób, dokonując zniszczenia podczas koncertu w gdyńskim klubie Ucho we wrześniu 2007 roku egzemplarza Biblii[30] (...) apropo zrażania się do tego człowieka, to jedna z rzeczy, które teraz pamiętam i nie chodzi tutaj o obrazę uczuć religijnych, moich czy kogoś innego, tylko o taką komercyjną szopkę dla ogółu bydła na koncercie, niesmaczną i bez sensu. ereyty [ Bragiel ] Behemoth-chciałbym się dowiedzieć dlaczego ,,Nergal to pizda". To dość ciekawa teza, przyznam. mefsybil [ Legend ] apropo zrażania się do tego człowieka, to jedna z rzeczy, które teraz pamiętam i nie chodzi tutaj o obrazę uczuć religijnych, moich czy kogoś innego, tylko o taką komercyjną szopkę dla ogółu bydła na koncercie, niesmaczną i bez sensu. Ale skąd on miał wiedzieć, że taka będzie reakcja? Nieważne gdzie gra Behemoth, nigdy nie mają takich problemów, w Polsce niestety już tak. Skoro kogoś nie ma na koncercie, to co obchodzi co się na nim dzieje? To samo było z Gorgoroth. Przyjechali do Polski i mieli problem. Polska jest tak zacofanym krajem, że robią sensację ze wszystkiego... A festiwal metalowy latem, na którym mieli zagrać m. in. Marduk? Był taki bodajże, Ryszard Nowak 3 dni przed koncertem się skarżył. Niektóre dobre są nie powiem, trochę dystansu. Byłyby dobre, gdyby miały jakiś związek z targetem. [18] ronn [ Legend ] ale skąd on miał wiedzieć, że taka będzie reakcja ręce opadywują [19] kosik007 [ FreeLancer ] Akurat odcinek z "suchym chlebem" jest tak betoniasty, że aż mnie rozwala. [20] legrooch [ MPO Squad Member ] Scatterhead [ P ] Ale skąd on miał wiedzieć, że taka będzie reakcja? Nieważne gdzie gra Behemoth, nigdy nie mają takich problemów, w Polsce niestety już tak. Skoro kogoś nie ma na koncercie, to co obchodzi co się na nim dzieje? To samo było z Gorgoroth. Przyjechali do Polski i mieli problem. Polska jest tak zacofanym krajem, że robią sensację ze wszystkiego... A festiwal metalowy latem, na którym mieli zagrać m. in. Marduk? Był taki bodajże, Ryszard Nowak 3 dni przed koncertem się skarżył. nie obchodzi mnie czy grają w rosji, niemczech czy w paryżu, ani pan nowak, który sobie ich tam zaskarża, tylko powtórzę, chodzi o: "komercyjną szopkę dla ogółu bydła na koncercie, niesmaczną i bez sensu" Aegrus [ Konsul ] Mimo, że toleruję ani Nergala ani Dody to parodia śmieszna dla mnie nie jest. Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ] Te parodie są w iększości żałosne, ale kilka dobrych było. więc to zalezy, nie ma co mówić że szymon to dno itp. bo jeden odcinek żałosny a inny dobry. Lookash [ Legend ] A, bo ty lepiej wiesz, co Nergal robi dla szopki i komercji :) Człowieku, to nie szoł biznes. Ci ludzie nie kupują czyichś płyt, bo ten ktoś drze książki na swoich koncertach. Scatterhead [ P ] Człowieku, to nie szoł biznes. hahaha. nie no skądże. teledyski robione przez grupę 13, biało-czarne maseczki, rozgłos w mediach itp, to nie szołbiznes. Ci ludzie nie kupują czyichś płyt, bo ten ktoś drze książki na swoich koncertach. nie twierdze, że tak jest, co nie zmienia faktu, że to kretyn w moich oczach Lookash [ Legend ] No właśnie nie jest. Szopki, ktore robią swoim fanom, mają im zapewnić dopływ pieniędzy, ale w życiu nie słyszałem, żeby tak ekstremalny zespół zabiegał o rozgłos w Super Expresie, bo tego nie czytają ludzie, którzy się ich muzyką interesują. I jest mała szansa, żeby poprzez typowe dla szoł biznesu kanały medialne ktokolwiek się nimi zaitneresował. Im to jest zwyczajnie zbędne. O tobie też wypada mieć dość kiepskie zdanie, skoro nie możesz się poszczycić odrobiną logicznego myślenia. Co do kretyna, myślę, że Nerguś ma z tego powodu doła. [27] Mastyl [ Legend ] Mnie to śmieszy. Nie potrafię uzasadnić dlaczego. No ale może dlatego, że trzydziestodwuletni facet z pomalowaną na biało twarzą jest komiczny? No i jeszcze ta ksywa... :) Lepsze dla mnie były tylko "Grishnack" i "Euronymus". :) mineral [ Senator ] Nie no akurat to z [1] jest zabawne :D Scatterhead [ P ] No właśnie nie jest. Szopki, ktore robią swoim fanom, mają im zapewnić dopływ pieniędzy, ale w życiu nie słyszałem, żeby tak ekstremalny zespół zabiegał o rozgłos w Super Expresie, bo tego nie czytają ludzie, którzy się ich muzyką interesują. I jest mała szansa, żeby poprzez typowe dla szoł biznesu kanały medialne ktokolwiek nimi zaitneresował. Im to jest zwyczajnie zbędne. oprócz ludzi, "którzy interesują się muzyką" jest jeszcze rzesza fanów lat 12-16 przeżywających ciężki okres w życiu i szukających swojego siebie w różny sposób. O tobie też wypada mieć dość kiepskie zdanie, skoro nie możesz się poszczycić odrobiną logicznego myślenia. I vice versa mogę to powiedzieć w tej samej chwili o Tobie. Skoro naprawdę wierzysz w to, że to nie jest szopka i szoł-biznes, to naprawdę życzyć mogę tylko obudzenia się z tego snu, w którym jesteś i przejrzenia na oczy. [30] Janczes [ You'll never walk alone ] nie, niesmieszy ani troche.... ps. Behemoth [13]--> twoj nick pasuje do twojej wypowiedzi :) Lookash [ Legend ] Ja napisałem, że to jest szopka. Czytać chociaż umiesz? Koniec jak dla mnie tej wymiany zdań, bo widzę, że przeżywasz niezłe emocje, a na emocje polecam RT, a nie forum dyskusyjne. Scatterhead [ P ] czepnij się jednego słówka z całej wypowiedzi, powiedz, że przeżywam i zakończ dyskusję. typowy polaczek na straconej pozycji w dyskusji :) ja już spadam, nie będę "przeżywał" bo jeszcze nie zasnę z tych emocji. Salado. [ Generaďż˝ ] A może wy mi powiecie w czym Majewski nawiązuje tu do Nergala? na serio nie widzisz w czym czy udajesz? 1)związek z Dodą 2)wizerunek sceniczny 3)"satanistyczne" teksty piosenek ja cenię Nergala za wypowiedź o piractwie, jest to zresztą jedyna wypowiedź jego osoby jaką do tej pory przeczytałem, Behemota nie słucham, a jako człowieka go nie znam, nie słuchałem żadnych wywiadów z nim, więc nie wiem jaki on jest. [34] Backside [ Senator ] Nie wiem o co chodzi przedmówcom - Majewski, Nergal, Doda... wszystko niedobrze. Czy naprawdę na potrzeby żartu muszą być "poprawne" nazwiska? Wszyscy się napinają jakby chodziło o nie wiadomo kogo :). A filmik świetny. "Chleb dla szatana" powinien przejść do języka demotywatorów, a nawet wyjść "na ulice" :). Lookash [ Legend ] Scatterhead -- Skumałem po prostu, że co najmniej mentalnie masz te 15 lat, a z takimi ludźmi jakoś nie potrafię znaleźć wspólnego języka. Dla takich jak ty wszyscy zawsze są przegrani. Gdzieś trzeba leczyć kompleksy i gdzieś komuś nawrzucać od polaczków. A będziesz miał ty tyle jaj, żeby mi to powiedzieć chociaż przez telefon? Dam ci numer. Aegrus [ Konsul ] Salado - Pewnie tym, że doda otwarcie woła "Nergal!" [37] Vaerin [ Balls of Steel ] Jest suchy chleb ? xD Rozwaliło mnie :D [38] szarzasty [ Mork ] omg - tak jak nie cierpię Majewskiego tak to jest akurat kapitalne- niezaleznie od tego że Nergal to dureń- to jest po prostu śmieszne Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ] W ogole mnie to nie smieszy. [40] Caine [ Legend ] sup dawg! Akurat robienie sobie jaj z metalowców to pewne novum w TV - dzięki temu można zobaczyć jak bardzo małostkowi, nietolerancyjni i pozbawieni poczucia humoru są niektórzy fani tej muzyki. legrooch: dzięki, myślałem że pozostałe odcinki są verbotten :) ES_Lechu [ Mocny Mariusz ] Hahahah, najbardziej mnie smiesza teksty w stylu "Nergal to pizda bo jest z doda" Juz widze, jak byscie nie chcieli byc z doda dlatego ze jestescie metalami ;p pomijam fakt, ze dla mnie jest ochydna, ale wiekszosc plebsiarskiego spoleczenstwa leci na syf i gówno, wiec wam ( do hejterów ) tez sie pewnie podoba :D mefsybil [ Legend ] [33] Salado --> Związek z Dodą? Patrz [41] Wizerunek sceniczny? Black/death metal to nie tylko Behemoth, a stroje raczej nawiązują do starożytności i mitologii, a nie "bycia trve". A jak Peter był w "Pytanie na Śniadanie" to nikt się jakoś nie przyczepił. "Satanistyczne teksty piosenek" --> ROTFL. Behemoth i satanistyczne teksty, tego jeszcze nie było :D A nie, Bartezik już tak napisał :/ [43] Paudyn [ Kwisatz Haderach ] legrooch Bomba, do tego odcinka wczoraj nie doszedlem, bo padlem spac. Widze, ze trzeba sie bedzie dzisiaj zajac reszta. Nieee... My z innej parafii. :D [44] olivierpack [ Senator ] Nie, nie, my z innej parafii.. Salado. [ Generaďż˝ ] mefsybil - - > Związek z Dodą? Patrz [41] no i co tam jest w tym poście? krytyka naśmiewania się ze związku Nergala z Dodą, a ja odpowiadam na twoje pytanie "w czym Majewski nawiązuje tu do Nergala?", a nie czy to nawiązywanie jest fajne czy nie Wizerunek sceniczny? pierwsze lepsze zdjęcie po wpisaniu Nergala w google: a że inni też tak wyglądają, to nic nie znaczy, teraz Nergal jest na topie więc Majewski jego wybiera to parodiowania "Satanistyczne teksty piosenek" --> ROTFL. tak jak powiedziałem nie słucham Behemota, więc nie wiem jakie teksty mają jego piosenki i czy jest tak jak mówisz, natomiast widzę, że w tytułach ma różne nawiązania do chrześcijaństwa: Jesus, Lucifer, Satan, to już wystarczy -nawet gdyby Behemot, w żadnej piosence nie miał jakichkolwiek choćby nieznacznych satanistycznych podtekstów, to i tak częstym zabiegiem komików jest bazowanie na stereotypach (w tym wypadku stereotyp metalowca-satanisty) , więc nie widzę nic nadzwyczaj dziwnego w tym, że pojawił się tu tekst "chleb dla szatana" [46] mefsybil [ Legend ] Salado, ogej, niech ci będzie. Co do punktu trzeciego - natomiast widzę, że w tytułach ma różne nawiązania do chrześcijaństwa: Jesus, Lucifer, Satan. Behemoth nie nagrał żadnego utworu, którego tytuł zawiera "Jesus", co do "Satan" to fakt, były takie teksty na Pandemonic Incantations czy Zos Kia Cultus, ale teksty nie są typu "Nie wierzcie w Boga, wierzcie w Szatana"...Nawiązują do całej ideologii jaką jest satanizm. A ten nie zawsze równa się sprzeciwowi chrześcijaństwu. A co do "Lucifer" - podałeś doskonały przykład kierowania się zaledwie jednym słowem - tytułem danego utworu. Polecam tylko przeczytać tekst tego utworu, aby dowiedzieć się o czym jest. Zachęcam, gdyż jest po polsku. Raczej nic z tego nie wyniknie, wystarczy pomalować sobie twarz na biało, krzyknąć "Szatan" i już można być królem polskiego humoru. Na szczęście istnieje ktoś taki jak Kuba Wojewódzki niekierującymi się stereotypami. :) [47] Salado. [ Generaďż˝ ] Ale to jest cover Ramones'ów :D A "Lucifer" jest wierszem Micińskiego, nie napisał go Nergal :P Ale większość tekstów na "Gromie" (wszystkie chyba?) napisał już on i są podobne. © 2000-2022 GRY-OnLine Jakiś czas temu informowaliśmy Was na jaka była reakcja Dody na fragmenty z książki Nergala, w których muzyk opisał ich związek. Teraz wiemy, co Doda zrobiła z książką Nergala SPOWIEDŹ HERETYKA! Nie zgadniecie! Portal donosi, że Doda otrzymała książkę Nergala w prezencie, zaraz po imprezie RÓŻE GALI! Ponoć na zakończeniu imprezy wręczano zaproszonym gościom torby z prezentami, wśród których była właśnie książka! Co Doda z nią zrobiła? - Upominki oddałam w prezencie taksówkarzowi, bo mniemam, że tam była ta książka - powiedziała Doda w rozmowie z portalem się takiego zachowania po Dodzie? Rabczewska stawia teraz na swoją promocję i już nie troszczy się o ukochanego?! Nic z tych rzeczy! Więc dlaczego Doda nie odbierze Darskiego z gdańskiego szpitala?.. Umiesz liczyć? Licz na siebie! To stare powiedzonko pewnie powtarza sobie ostatnio Adam Darski, który powoli szykuje się do opuszczenia szpitala, gdzie przeszedł operację przeszczepu szpiku. Jego ukochana Doda raczej na pewno nie pomoże mu pakować piżamki... i nie zawiezie go do domu... Jak napisała na swojej stronie internetowej: "Od 4 dni mam grypę życia. Jestem przygotowana na najgorsze". Oznaczać to może tyle, że ma zakaz zbliżania się do Nergala, którego układ odpornościowy jest teraz bardzo słaby a zwykły katar mógłby nawet przypłacić życiem :/ No nic, obojgu zatem życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

doda spaliła rzeczy nergala na balkonie